Władza rodzicielska – ile może rodzic?
Jedna z nieodłącznych cech bycia rodzicem to podejmowanie decyzji oraz działań w imieniu dziecka. W każdym przypadku rodzic powinien przede wszystkim myśleć o tym, co jest dla dziecka najlepsze, a jego osobiste poglądy powinny w tym wypadku zostać odsunięte na bok. W praktyce jak wiadomo, bywa różnie. Najważniejsze i najpoważniejsze decyzje podlegają kontroli. Innymi słowy – rodzic nie może wszystkiego. Może on decydować o zdrowiu dziecka, jego kształceniu, religii i do pewnego stopnia – majątku. Oczywiście najważniejsze decyzje winny być podejmowane wspólnie. Jednak nawet wspólna decyzja obojga rodziców nie zawsze wystarczy. Aby podjąć czynność przekraczającą zwykły zarząd majątkiem dziecka, muszą oni mieć zgodę sądu. Brzmi to poważnie, a co oznacza w praktyce? Nie ma jednego katalogu takich czynności, do najczęstszych przypadków należy np. sprzedaż nieruchomości będącej własnością dziecka lub odrzucenie przez niego spadku. Sąd musi wówczas zbadać, czy taka czynność nie będzie stanowić pokrzywdzenia dla majątku dziecka, czyli trzeba wykazać, ze to będzie dla niego dobre, korzystne. Jest jednak wiele czynności, co do których są wątpliwości, czy trzeba uzyskać zgodę sądu, czy też nie, np. najem nieruchomości. Władza rodzicielska jest dość rozległa, ale nie jest absolutna, choć zasadniczo jeśli chodzi o osobę, a nie majątek dziecka, rodzice mają większe możliwości.
